Leczenie promieniami.
W leczeniu nowotworów złośliwych, oprócz chirurgii i chemioterapii, stosuje się radioterapię. Dzięki nowoczesnym aparatom i technikom napromieniania, ilość i stopień objawów ubocznych tej terapii, znacznie zmniejszył się. Jednak mimo ogromnego postępu w tej dziedzinie, popromienne zapalenie skóry, będące skutkiem promieniowania jonizującego na skórę, nadal jest istotnym problemem Pacjentów i lekarzy.
Jakie skutki wywołuje popromienne zapalenie skóry?
Pierwsze objawy zespołu popromiennego, jak zaczerwienienie skóry i śluzówek, mogą pojawić się już po kilku dniach naświetlania. W trakcie dalszego leczenia wystąpić może ból, pieczenie i odczucie ściągania. Od 2-3 tygodnia radioterapii pojawia się rumień i złuszczanie naskórka na sucho, a następnie na mokro (pęcherzyki wypełnione płynem), niekiedy również wysięk. Najwyższe stopnie odczynu powodować mogą dodatkowo krwawienia, martwicę skóry lub owrzodzenia. Mogą być przyczyną czasowego odroczenia leczenia, a nawet zgonu.
Wyższe ryzyko.
Nasilenie odczynu popromiennego jest wynikiem mechanicznego tarcia powierzchni o siebie i nadmiernej potliwości. Dlatego występuje najczęściej w miejscach gdzie:
– stykają się dwie powierzchnie skóry (krocze, pachy i pierś)
– naskórek jest cienki (krocze, twarz, pacha).
Toksyczne uszkodzenie skóry zależy od cech Pacjenta m.in. od: wieku, typu skóry, chorób przewlekłych (cukrzyca, niewydolność nerek), niedożywienia, spożywania alkoholu i palenia papierosów, a także od predyspozycji genetycznych.
Jak ograniczyć podrażnienia skóry?
Odzież powinna być luźna i przewiewna, najlepiej wykonana z włókien naturalnych (len, 100% bawełna). Nie wolno przylepiać plastrów opatrunkowych, ani leczniczych, skóra w miejscu naświetlania musi mieć stały dostęp do świeżego powietrza. Przeciwwskazane są gorące kąpiele i opalanie.
Na obszar napromieniany należy używać jak najmniej kosmetyków. Zrezygnujmy z mydeł zapachowych, kremów czy dezodorantów, które mogą zwiększać odczyn. Skórę najlepiej myć letnią wodą z łagodnym, nieperfumowanym mydłem, które ma obojętne pH. W przypadku golenia, zalecana jest maszynka elektryczna, która nie wymaga stosowania pianki i powoduje mniejsze podrażnienia.
Ostropest plamisty (sylibina).
Aby przyspieszyć procesy naprawcze, stosować należy krem RadioProtect, który przeznaczony jest do skóry poddanej radioterapii. Jednym z jego 2 najważniejszych składników jest ekstrakt z nasion ostropestu plamistego, z zawartością 80% sylibin. Zawarte w nim bioflawonoidy, występują częściowo w błonie komórkowej, jak i poza nią. „Zmiatają” wolne rodniki, które działają na komórkę z zewnątrz, jak i od wewnątrz.
Poprzez hamowanie aktywności hialuronidazy, uszczelniają i wzmacniają ściany naczyń krwionośnych. Dlatego zapobiegają krwawieniom czy wybroczynom. Sylibina chroni skórę przed nowotworami, gdyż zapobiega uszkodzeniom DNA i niszczy uszkodzone już komórki. Poza tym wykazuje działanie przeciwzapalne, przeciwbakteryjne i przeciwwirusowe.
Rdest japoński (resweratrol).
Składnikiem kremu jest również wyciąg z rdestu japońskiego, który zawiera resweratrol. Podobnie jak sylibina, jest antyoksydantem, który zapobiega powstawaniu wolnych rodników i nadtlenków. Działa przeciwzapalnie, przeciwbólowo i przeciwwirusowo. Zapobiega zmianom zwyrodnieniowym tkanki (nabłonkowej i łącznej) naczyń krwionośnych. Hamuje podziały komórek nowotworowych i przerzuty nowotworów.
Zawarte w tej roślinie fitoncydy wykazują większe działanie przeciwbakteryjne i przeciwgrzybicze, niż wiele syntetycznych antybiotyków. Oprócz tego wyciąg z rdestu japońskiego przyspiesza gojenie ran na błonach śluzowych i skórze, a także zapobiega obrzękom i wysiękom. Ma działanie ściągające i hamuje wydzielanie łoju.
Krem RadioProtect koi i łagodzi podrażnienia skóry, które wywołane zostały promieniowaniem jonizującym. Zmniejsza uczucie gorąca i pieczenia, łagodzi zaczerwienienia skóry. Dzięki nawilżeniu i natłuszczeniu, pozostaje ona gładka, elastyczna i jędrna. W jego przypadku nie stwierdzono działania drażniącego i alergizującego. Od wielu lat polecany jest, przez personel medyczny, przy dolegliwościach skórnych, wywołanych radioterapią. Krem jest produktem polskim, o unikalnym składzie chronionym patentem, którego pomysłodawcą jest polski farmaceuta.
Skuteczność preparatu potwierdzono badaniem obserwacyjnym, które przeprowadzono, w 2015 r., na grupie 152 Pacjentów Kliniki Radioterapii Centrum Onkologii w Bydgoszczy. U 53,3% stosujących nie wystąpił wczesny odczyn popromienny skóry, u 39,5% odnotowano odczyn I stopnia, a u 7,2% II stopnia. Odczynów III i IV stopnia nie zarejestrowano.
Zapalenie skóry jest jednym z najczęstszych powikłań, w trakcie i po leczeniu promieniowaniem jonizującym. Na szczęście właściwa jej pielęgnacja łagodzi objawy popromienne i umożliwia kontynuację zaplanowanej terapii.